Australian Open: Roger Federer włącza się do walki o tytuł
Roger Federer po raz 13. w ćwierćfinale Australian Open. W 4. rundzie turnieju w Melbourne szwajcarski maestro w niespełna 3,5 godziny pokonał piątego na świecie Keia Nishikoriego 6:7 (4-7), 6:4, 6:1, 4:6, 6:3.
Po tym jak z Australian Open przed ćwierćfinałami odpadli dwaj najwyżej rozstawieni Andy Murray i Novak Djoković - w Melbourne taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od 2002 roku - przed kilkoma tenisistami otworzyła się jedyna w swoim rodzaju okazja na tytuł.
W tym gronie należy również wymienić najbardziej doświadczonego w stawce Rogera Federera, który turniej w Melbourne wygrywał czterokrotnie, ale po raz ostatni w 2010 roku, po czym musiał ustąpić miejsca przede wszystkim Djokoviciowi.
Federer miał kiepski poprzedni sezon, który z powodu kontuzji zakończył zresztą przed czasem, ale w Melbourne przeżywa drugą młodość. W trzech pierwszych meczach stracił tylko jednego seta. 10. w rankingu Tomasa Berdycha rozbił w półtorej godziny.
W tym roku po raz pierwszy od niepamiętnych czasów Federer jest rozstawiony w Australian Open poza szesnastką, ale z numerem 17 również mu do twarzy. O w dalszym ciągu dużej sile Szwajcara przekonał się również Nishikori. Finalista US Open z 2014 roku po tie-breaku wygrał co prawda set otwarcia, jednak szybko inicjatywę zaczął przejmować Federer.
Odrabiając dwa breaki w pierwszym secie Federer, pokazał, że ani myśli bać się młodszego o osiem lat przeciwnika. W dwóch kolejnych setach Szwajcar przełamał Nishikoriego jeszcze cztery razy. Sam stracił podanie dopiero w czwartej partii przy 2:2, co na powrót pozwoliło Japończykowi uwierzyć w siebie. Nishikori doprowadził do piątego seta, ale tam górę wzięła rutyna Federera. Zadania Japończykowi na pewno nie ułatwiły też pojawiające się coraz częściej skurcze. Dużo lepiej pod względem fizycznym wyglądał 35-letni Federer, który po Wimbledonie zrobił sobie prawie pół roku przerwy.
Roger Federer awansował do ćwierćfinału Australian Open już po raz 13. Od 2003 roku przed najlepszą ósemką noga powinęła mu się tylko raz, kiedy dwa lata temu w 3. rundzie znalazł pogromcę w osobie Andreasa Seppiego. W meczu o półfinał 17-krotny mistrz wielkoszlemowy spotka się z nieobliczalnym Mischą Zverevem, który w niedzielę w wielkim stylu odprawił z kwitkiem lidera rankingu.
Australian Open na żywo w Eurosporcie 1, Eurosporcie 2 i Eurosport Playerze.
コメント(一部抜粋)
・
Najlepszy tenisista w historii tej dyscypliny po prostu Roger Federer. Przerażające jest to że gdy zakończy karierę nastąpi koniec tenisa.
・
Świetny mecz i cieszy zwycięstwo Federera. Taki tenis chce się oglądać.Mistrzowska klasa.
・
Brawo mój kròlu,dobrze się stało,że to japończyk był tutaj sprawdzianem dla Ciebie władco kortów.Lepiej dla Ciebie mierzyć jest mierzyć się z tymi wysokimi graczami, niż gonić za kurduplami.Powodzenia,Anglik czy Serb moģą tylko pomażyć,że będą grali tak jak ty w tym wieku...
・
Reakcja Rogera po ostatnim punkcie - wlasnie za to go cenie. Ze wysmienicie gra, to wiemy wszyscy. Ale zeby w tym wieku miec jeszcze taka motywacje do dalszej gry i do osiagania kolejnych sukcesow - za to wyrazy szacunku. Facet oprocz zlota w singlu na IO juz wszystko osiagnal, ale zamiast przejsc na rente, on nadal zachwyca nas swoim geniuszem - czapki z glow. Sam uprawiam sporty wytrzymalosciowe (dlugie dystanse) i wiem jak trudno o nowa motywacje, a z roku na rok jest coraz trudniej.